Tak wiele myśli, tak mało słów...
Komentarze: 0
No proszę, tak bardzo chciałam założyć bloga a jak już go mam to nic nie pisze. Sama tego nie rozumiem. Może to dlatego, że ostatnio jest ze mną bardzo kiepsko. Nie mogę się dogadać z mamą - co jest w mojej sytuacji baaardzo dużym problemem. Dojrzewa we mnie decyzja, żeby nie bacząc na szkołę i strach wyjechać do pracy za granicę. Po prostu muszę się usamodzielnić, zanim do reszty oszaleję.
Jak przerobię kurst HTML to tu wróce i upiększe :) Dobrze, że przynajmniej mam juz archiwum - i tu chciałam podziękować za pomoc Apple i Tabaska.
W czwartek jadę do taty. Pójdziemy sobie na 3dni w Beskidy, odwiedzę Kraków... mam tylko nadzieję, że babcia nie będzie mi ciągle patrzeć na ręce tak jak to ma w zwyczaju - strasznie to irytujące jak sobie kanapki nie można zrobić po swojemu. Najbardziej się cieszę z tego, że Kot przyjedzie po mnie w następny piątek i spędzimy sobie razem weekend w Krakowie :) ...szkoda tylko, że w dalszym ciągu nie mamy rezerwacji na nocleg... ale jakoś sobie poradzimy.
O.K. That's all for today.
See you ;)
Dodaj komentarz